Tamten klimat ... nie do zastąpienia , kiepska podróbka , nie polecam .
Zgadzam się w 100%. Ten marny gniot próbujący udawać "footloose" to jakaś pomyłka. Gdyby nie wczorajsza emisja w tv, nawet bym nie wiedziała, że jest remake i wolałabym się obejść bez tej wiedzy. Nie poprawia się ideału, jakim bez wątpienia jest oryginał i nie dlatego, że jest idealnym filmem technicznie, tylko właśnie dlatego, że nim nie jest... Bunt, gniew i taniec w oryginale jest świetnie zagrany i to się czuje, bo tamten film ma klimat! Wersja z 2011 to nieudolny falsyfikat i ja go nie kupuję.. Baa, nie chcę go nawet za darmo!
Dokładnie ! Footlose jest tylko jeden ! Fantastycznie się oglądało , Kevin wspaniale tańczył , z taką lekkością , czuć było że to uwielbia.
podpisuję się obiema rękami pod tymi słowami, obejrzałem oryginał, był świetny, porywający, ciekawy, ludzie zachowywali się tam naturalnie. wersja z 2011 to marna podróba każdej ze scen, nie dodali nic nowego, tylko spróbowali to odświeżyć w nieudolny sposób. Treść przekazywano jak dla zdebilniałej młodzieży, każda scena przesadzona w typowo amerykańskim stylu, nie mogło oczywiście zabraknąć na początku sceny z wypadkiem, co niezrozumiale psuje zabawę z odkrywania, dlaczego ludzie zachowują się tak, jak się zachowują. Jak to bywa w filmach tego typu, postacie są puste i jednowymiarowe lub przesadnie skrajne. Warto obejrzeć oba filmy, by mieć porównianie stylu z lat 80-tych i obecnych.