Właśnie wszedłem na fw, żeby napisać to samo. Facet świetnie pasuje na Punishera. Potężny jak góra, nie to co te chucherko z serialu Netflixa, ograniczona mimika, sprawny fizycznie. Idealny Frank Castle.
W mojej opinii Jon Berthal wręcz idealnie zagrał punishera. Alan Ritchson ma dość łagodne rysy twarzy, dobrze mu patrzy z oczu. Punisher był przeżarty wojną, zamordowali mu rodzinę, miał puste oczy, był brutalny, bezwzględny. Pisząc, że w serialu sprawiał wrażenie "chucherka", to tak jakby napisać, że Karolak byłby lepszym wiedźminem niż Żebrowski.